niedziela, 11 grudnia 2016

Dwadzieścia twarzy Sebastiana W obliczu zła #4

Sebastian wypił kawę i poszedł na piętro aby usiąść przy laptopie i popracować nad nowym materiałem do pracy, Sandra zaczęła się bawić z synkiem, nagle ktoś rzucił cegłą w okno pokoju w którym była Sandra, Sebastian słysząc huk natychmiast przybiegł,
Co to było ? Zapytał się Sebastian
Nie wiem, ktoś rzucił cegłą, patrz skarbie, jakaś kartka.
Sebastian podniósł kartę i zaczął czytać
Wasze problemy dopiero się zaczynają, uważajcie na siebie, zło które chce was dorwać jest blisko.
Sebastian odłożył kartkę na stół, przytulił Sandrę i Maksa i poszedł do kuchni, zadzwonił p na policję i wyszedł z domu zamykając wszystkie drzwi i kazał Sandrze siedzieć na piętrze z synkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz